Podczas wczorajszej konferencji prasowej Muzeum Narodowe w Szczecinie zaprezentowało swój najnowszy nabytek - monumentalne dzieło Wojciecha Gersona "Bez ziemi. Pomorzanie wyparci przez Niemców na wyspy Bałtyku".

Obraz został namalowany w 1888 roku. Przedstawia Słowian, którzy na kilku łodziach próbują uciec z płonącej wioski. W wodzie widać topielców. Całość została przedstawiona w dość patetycznej i pełnej dramatyzmu formie - typowej dla twórczości Wojciecha Gersona.

Zakup obrazu, wycenionego na 805 tys. złotych, był możliwy m.in. dzięki środkom przekazanym przez nasze Stowarzyszenie. Na ten cel przeznaczyliśmy bowiem 100 tys. złotych, pochodzące ze składek członkowskich. Pozostałą część stanowiły środki przekazane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (600 tys.), Urzędu Marszałkowskiego naszego województwa (50 tys.), a także środki własne MNS (55 tys.).

W prezentacji obrazu wziął udział sekretarz stanu MKiDN Jarosław Sellin, który nie krył zadowolenia z nabytku. - Nie mieliśmy wątpliwości, że pieniądze na ten zakup muszą się znaleźć - mówił minister. Dyrektor Lech Karwowski wspominał z kolei o znaczeniu obraz dla szczecińskiego Muzeum. - Pomorze Zachodnie niezbyt często pojawiało się w polskim malarstwie, dlatego tak cenny dla naszej kolekcji jest to nabytek. Edward Osina - Prezes naszego Stowarzyszenia - zaznaczył z kolei, że przekazane przez TPMNS środki to przede wszystkim zasługa "zwykłych" mieszkańców Szczecina, będących członkami naszego Stowarzyszenia, wspieranych przez kilkadziesiąt firm z naszego regionu. W konferencji wziął również udział Członek Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego Jarosław Rzepa, który dziękował fundatorom za przekazane środki.

--

Wojciech Gerson (1831-1901) był nestorem polskiej szkoły narodowej - absolwentem petersburskiej Akademii Sztuk Pięknych, profesorem warszawskiej Klasy Rysunkowej, a także członkiem założycielem Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych. Kształciło się u niego wielu przyszłych wybitnych artystów, jak choćby Alfred Kowalski, Aleksander Borawski, Eligiusz Niewiadomski, Józef Chełmoński, Józef Pankiewicz, Leon Wyczółkowski, Ludomir Benedyktowicz, Wacław Chodkowski, czy Władysław Podkowiński.