Drugi obraz w naszej kolekcji!
Kolekcja naszego Stowarzyszenia powiększyła się właśnie o kolejne dzieło! Za pośrednictwem Domu Aukcyjnego "Rempex" z siedzibą w Warszawie, za kwotę 39.100 zł zakupiliśmy obraz Jacquesa Chapiro - Portret. Martwa natura z portretem Vincenta van Gogha (olej, płótno, 50x73 cm; na odwrocie na płótnie napis autorski: Jacques Chapiro / 5 rue Barrault / 1937 Paris XIII / "Portrait").
Zakupiony obraz został przkazany w długoterminowy depozyt do Muzeum Narodowego w Szczecinie. Na początku kwietnia br. był już prezentowany w Gmachu Głównym Muzeum przy Wałach Chrobrego w ramach projektu eMeNeS_Nie(ch) żyją mistrzowie! - Vincent van Gogh. Docelowo będzie prezentowany w tworzonej obecnie Galerii Sztuki Europejskiej XIX wieku i pierwszej połowy XX wieku, która została objęta naszym mecenatem.
Dr Szymon Piotr Kubiak z Muzeum Narodowego w Szczecinie tak opisuje zakupiony obraz oraz jego autora:
Jacques Chapiro, właściwie Jakow Szapiro, urodził się 13 czerwca 1897 roku w żydowskiej rodzinie zamieszkującej łotewski Dyneburg. Edukację artystyczną rozpoczął w wieku dziesięciu lat w warsztacie snycersko-rzeźbiarskim ojca, od 1915 uczył się w Szkole Sztuk Pięknych w Charkowie, by trzy lata później przenieść się do akademii kijowskiej.
W porewolucyjnej Rosji, dla której tworzył plakaty propagandowe i murale, stał się funkcjonariuszem nowej polityki kulturalnej, prowadząc w 1919 roku dwie szkoły malarskie w Jekaterynosławiu, a od 1920 kolejną placówkę o szczeblu podstawowym w Piotrogrodzie. W tym samym czasie zdecydował się kontynuować własne studia w tamtejszej akademii. Zetknął się wówczas z twórcami modernistycznego teatru: Wsiewołodem Meyerholdem, Konstantinem Stanisławskim, Jewgienijem Wachtangowemi Aleksandrem Benois, którego córkę poślubił.
Od 1925 roku mieszkał w Paryżu, gdzie związał się z bohemą skupioną wokół słynnej pracowni La Ruche na wzgórzu Montparnasse. Oprócz Łotysza (który zromanizował zapis swego nazwiska) mieszkali tam między innymi Amadeo Modigliani, Chaim Soutine, Marc Chagall, Constantin Brâncuşi, Fernand Léger i Marie Laurencin.
W malarstwie Chapira odbiły się szczególnie ekspresjonistyczne tendencje tego kręgu, uważającego się za spadkobiercę van Gogha. O tej duchowej spuściźnie świadczy zwłaszcza martwa natura z rozsypanymi książkami, wskazująca tytułem na dwa ukazane tu klasyczne już wizerunki: młodzieńczy „Autoportret” Rembrandta (1630, Nationalmuseum, Sztokholm) oraz słynny „Autoportret z zabandażowanym uchem i fajką” van Gogha (1889, Stavros Niarchos Collection, Ateny). W ten sposób dzieło holenderskiego mistrza – zapośredniczone pracą innego artysty – znów znalazło się w szczecińskim muzeum.