Rodzinne spotkanie przy popołudniowej herbacie. Głowa domu stoi w centrum, obok siedzą rodzice, para młodych krewnych rozmawia przy oknie, a pomoc domowa stoi przy samowarze. Od wczoraj w zbiorach szczecińskiego Muzeum Narodowego jest nowy obraz: "Portret rodziny Kühn" pędzla Augusta Ludwiga Mosta.

Dzieło najwybitniejszego malarza XIX-wiecznego Szczecina wystawione zostało na sprzedaż w berlińskim domu aukcyjnym. Tam też za 12 tys. euro kupili je przedstawiciele Towarzystwa Przyjaciół Muzeum Narodowego w Szczecinie i przekazali je placówce w depozyt.

- Mówiono, że w Szczecinie nie ma ludzi, którzy chcieliby wspierać zakup dzieł sztuki, a jednak się udało - mówił wczoraj podczas prezentacji obrazu Edward Osina, prezes zarządu TPMN. - Mamy pomysł, by stworzyć całą kolekcję obrazów malarzy przełomu wieku XIX i XX.

Powstały w 1844 roku olejny "Portret rodziny Kühn" to jedenasty obraz Mosta w zbiorach naszego muzeum. Dotąd znajdował się w prywatnych rękach - jego właścicielami byli spadkobiercy uwiecznionej na obrazie rodziny Emila Kühna, radcy prawnego.

- Widzimy tu mieszczańską elitę Szczecina siedzącą w bogato urządzonym biedermeierowskim salonie - opowiada Dariusz Kacprzak, zastępca dyrektora Muzeum Narodowego. - Przez symbole: pieska u stóp matki Emila Kühna czy tamborek w jej ręce, artysta podkreślił etos protestanckiego rodzinnego życia.

Obraz trafił teraz do pracowni konserwatorskiej, W salach wystawowych zawiśnie dopiero na wiosnę.

August Ludwig Most (1807-1883) urodził się w Szczecinie i - poza okresem studiów w Berlinie i Dreźnie - był z tym miastem całe życie związany. Mieszkał przy dzisiejszej ulicy Podgórnej, wykładał rysunek w Gimnazjum Mariackim, zasiadał w zarządzie Pomorskiego Stowarzyszenia Sztuki. Chętnie podróżował, lubił szkicować zajazdy, gospody i stroje ludowe (to on spopularyzował strój pyrzycki). Wśród namalowanych przez niego pejzaży dużą wartość przestawiają te, prezentujące architekturę dawnego Szczecina, Stargardu czy Pyrzyc. Obraz Mosta "Szczeciński zamek od strony północy" pomógł przy powojennej rekonstrukcji siedziby Gryfitów.

Muzeum Narodowe wyszło z inicjatywą, by imieniem Augusta Ludwiga Mosta nazwać most łączący Łasztownię i wyspę Grodzką. Odpowiednie dokumenty zostały już złożone w Urzędzie Miasta.